Kilka tygodni temu otrzymałem wiadomość przez stronę internetową od Pana Philippe Lesur z Francji iż jego wujek Marcel Coëffier podczas wojny pracował w obozie pracy we wsi Malutków czyli dawny Malkendorf. Z wiadomości jakie otrzymałem wynika iż pracował również w Jemiołowie u rodziny niemieckiej Mayor ów gospodarz był sołtysem dawny dom Państwa Augustyniak . Obóz nosił nazwę Kommando 502 Malkendorf, został wyzwolony z towarzyszami przez rosyjską ofensywę w okręgu Oststenberg. Później, Marcel i jego przyjaciele, do których dołączyli inni z Commando sektora rolnego 497 Kemnath. W dniu 4 lutego, po odpoczynku 3 dniowym w miejscowości Pniów, wznowili marsz w grupie 200 osobowej na drodze krajowej 167 w kierunku (Schwiebus) Świebodzin Polska ...ale niestety ich kolumna została oszczelana niespodziewanie z niemieckiego samolotu i zginęło sześciu nieszczęśników, w tym Marcel. Zostali pochowani przy drodze koło wsi Gronów. Ich ciała zostały ekshumowane kilka lat po wojnie i pochowane na cmentarzu w Gdańsku. Jeżeli ktoś ma jakieś wiadomości o wyżej wymienionej historii proszę o kontakt.
Z mich ostatnich ustaleń dowiedziałem się iż jeńcy francuscy mieszkali w naszym klubie.
http://archive-fr.com/fr/s/stalag-iiib.fr/2013-01-22_1213986_3/Stalag_IIIB_de_Fürstenberg_sur_Oder_raquo_Archives_du_Blog_raquo_Les_menus_de_Noël_internationaux_des_gefange/