12 kwietnia na Poznańskiej Malcie odbył się 8 półmaraton Poznański. Parę minut przed godziną dziesiątą , w końcu po kilku telefonach odnalazłyśmy się w 8500tys tłumie . Poranek był chłodny , wiec zaczęłyśmy rozgrzewkę . Małymi krokami podchodziłyśmy do startu z sektoru B. Wystartowałyśmy z uśmiechem na twarzy . Po pierwszych pięciu kilometrach nasze nogi przyzwyczaiły się do biegu , i prowadziły nas same  Następna piątka cały czas w tłumie . Uśmiechy ludzi i krzyki kibiców dodawały siły do dalszego biegu. Około 10 kilometra ,przy ulicy Hetmańskiej i Rolnej czekała na Nas rodzina , i przyjaciele ,którzy także głośno kibicowali ( aż się łezka w oku zakręciła ) Punkty żywieniowe ,co pięć kilometrów i super grające kapele dodawały powera . Na około 17 km , poczułyśmy ból nóg , ale nie na tyle aby przerwać półmaraton . Dałyśmy radę , dobiegłyśmy do mety .  Byłyśmy szczęśliwe zakładając medale. Nasz średni czas to 2,20 . Za rok oczywiście startujemy również . Choć nie ukrywamy że chodzi Nam po głowie maraton .  Teraz tydzień na regeneracje i wracamy do treningów po naszych pięknych Jemiołowskich i Łagowskich terenach . W czerwcu startujemy w Międzyrzeczu , Łagowie na 10 km . Zapraszamy wszystkich , którzy chcą poprawić swoją kondycję , lub tak jak my rozpocząć przygodę z bieganiem. Zachęcamy do śledzenia Naszej strony na fb Jemiołów Biega ( trzeba dołączyć do grupy ) Na bieżąco będziemy informować o spotkaniach biegowych .

Tekst zredagowały Monika i Magda.